niedziela, 22 lipca 2012

parasolki - dzień pierwszy

Nad haftem siedziałam dopiero wieczorem i światło już nie takie... jednak obiecałam zdjęcia więc proszę :)
Dobranoc :)


3 komentarze:

realizacjamarzen pisze...

Haft zapowiada się bardzo wakacyjnie:) Z przyjemnością będę śledzić jego dalsze losy:) Pozdrawiam!

Jagna pisze...

zapowiada sie interesująco :)

bk110 pisze...

Tak czułam, że zapowiada się fajnie :-)
A z muliną uporałaś się naprawdę szybko!