wtorek, 19 listopada 2013

M jak...


Z cyklu zaległości ;) Jakiś czas temu, w jeden wieczór powstał taki oto notesik. 
Zrobiony dla nauczycielki mojego syna z okazji jej święta :) Niespodzianką był zdecydowanie, mam nadzieję, że ją ucieszył :)



3 komentarze:

Ania Ploch pisze...

Mój A kończy: M jak Mdłości ;)

Ale Twoje M jest jak Miłość zdecydowanie.

aneta pisze...

Aniu dobre! Moje M jest jak Małgorzata :)

Anonimowy pisze...

A gdzie kupujesz te zeszyty? Chyba czyste, tak?