czwartek, 9 lipca 2009

żółw i biedronka ze ścinków didymosa :)

Ze ścinków chust uszyłam chłopakom żółwia i biedronkę. Zgłosiłam je także na konkurs Didymosa dotyczący rzeczy uszytych ze ścinek ich chust :) Potrzebny był krótki opis. Na szczęście forumowe koleżanki pomogły i wymyśliły cudne wierszyki:

Agakakaka:

Zamiast wyrzucić do śmieci,
Mama uszyła dla dzieci
Ze skrawków chusty
Dwóch jegomości
Ku wielkiej dzieci radości.

Żółwie, co w wodzie mieszkają,
króciutkie ogonki mają.
Ale biedronka nie ma ogonka,
za to ma piegi od słonka.

Goska@:

Chustowe zwierzaczki jak miło
Wesolo sie w koło zrobiło
i kazdy ma przytulankę
Zwiedzają zieloną polankę.

Dzieciaki sie zachwycają
bo zdolną mamusie mają
uwielbia w chustach nosic
I chetnie powiekszy swój stosik.



Aniagry przetłumaczyła na niemiecki wierszyk i wraz ze zdjęciem wysłałam na konkurs :)
Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za pomoc!!! :)















Anstatt den Müll wegzuwerfen,
Mama hat von Stückchen Didymostüchchen
für die Kinder zwei wunderschöne Spielzeugchen genäht.
Die Schildkrötchen, die im Wasser leben,
haben ein sehr kurzes Schwänzchen,
Marienkäfer hat kein Schwänzchen,
hat aber die Sommersprosschen von der Sonnchen.
Die Kinder sind glücklich, wenn die Muter ist nützlich.

Brak komentarzy: