wtorek, 27 maja 2008

Mazda RX-8 ... tylko na ścianie ;)


...to jest obraz któremu poświęciłam najwięcej pracy a więc i czasu. Ponad 50 kolorów, nieraz cierpliwości brakowało ;) ale z efektu końcowego byłam bardzo zadowolona mąż chyba także.... :)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Anetko Ty zdolniacho jedna!!Jestem w szoku!!!!Świetny prezent!!!Dominika

Anonimowy pisze...

Dokładnie taki sam komentarz mi przeszedł do głowy. W szoku jestem! Naprawdę chylę czoła przed takim nakładem pracy.
/Zuzia