sobota, 21 kwietnia 2012

tusal 4/2012






















Ani się człowiek obejrzy a tu kolejny miesięc umyka...
Słoika dalej nie wymieniłam więc upycham do starego.
W tle saszetka która była dla mnie wielką niespodzianką, uszyta przez Agę http://wbrewwszelkimnormom.blogspot.com/ To w niej zabieram wszędzie bieżące robótki :)

Potrzeba mi trochę koloru na koniec tego "szarego" dnia...

Dobranoc.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Piękne kolory super wygląda taki słoiczek pozdrawiam