Nie było mnie tutaj tak długo... ale gdy urodziłam 3 syna dni mijają bardzo szybko, dwoje starszaków w szkole i ciągle coś ważniejszego. Nawet gdy jest chwila czasu to człowiek pada ze zmęczenia. Postanowiłam natomiast wykradać chwile i wrócić do pasji. Na dobry początek mały prezent dla ulubionej marki chustowej - Sling Studio. Ostatnie 21 miesięcy moją największą przyjemnością jest noszenie synka w chustach ale o tym może kiedy indziej ;)
Z pozdrowieniami - Aneta